Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
7 lut

Glitter p2/ get gergeous! nr 020

Pierwsza odsłona glitterów z nowej kolekcji p2, które udało mi się zgarnąć w rozdaniu zorganizowanym u  Infinity blog (dziękuję :*). Postawiłam na złoto bo to jak wiadomo uwielbiam. Połączyłam je z czernią od Illamasqua, o której swego czasu pisałam szerzej TUTAJ więc rozwodzić się nad nią nie będę, a wszystkich zainteresowanych zaproszę do archiwum. Co do lakieru, który jest powodem opublikowania dzisiejszego posta, to mamy tutaj w złoto-słomkowej glassfleckowej bazie, składającej się pierdyliona jasnych drobin, upakowane dodatkowo brokatowe, srebrne sześciokąty z wykończeniem holograficznym: w wielkości standard i dużej. Sama nie wiem co myśleć, zwłaszcza że złote odsłony glitterów i piasków kocham miłością szaleńczą. Tutaj jest po prostu ładnie i błyszcząco natomiast trudno o zachwyt. Zauważyłam, że zawsze gdy w lakierze występują...
Czytaj dalej
5 lut

Nowości…

czyli lekki post dokumentujący kilka nowinek, które w ostatnim czasie trafiły w moje  kosmetyczne progi (dziękuję Gosiu, Daga:*). Zacznijmy od kultowego już balsamu do ust na bazie miodu* od Nuxe. Zbiera wiele pozytywnych opinii chętnie więc zmierzę się z legendą. Pierwsze wrażenia mam bardzo pozytywne jednak z ostateczną oceną  jeszcze się wstrzymam. * Cera Alba (Beeswax), Butyrospermum Parkii (Shea Butter Fruit), Vegetable Oil, Lecithin, Behenoxy Dimethicone, Prunus Dulcis (Sweet Almond Oil), Mel (Honey), Dimethicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate (Octinoxate), Citrus Grandis (Grapefruit Peel Oil), Caprylic/Capric Triglyceride, Hydrogenated Vegetable Oil, Limonene, Glycine Soja (Soybean Oil), Rosa Moschata (Rosa Moschata Oil), Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Allantoin, Citrus Limonium (Lemon Peel Oil), Candelilla Cera (Candelilla Wax), Calendula Officinalis (Calendula Officinalis Flower Extract), Citral, Linalool. Z Alverde dwie pomadki ochronne:...
Czytaj dalej
17 maj

p2 Sand Style/ 030 Seductive

Ostatki, czyli czwarta butelka piaskowych lakierów od p2, którą mam w posiadaniu. Ostatnimi będą pierwszymi, tak się mawia, tak jest w tym przypadku, bo jest to najpiękniejszy piasek jaki widziałam. Bazę stanowi kryjąca śliwka węgierka, dodatkowo (co dodaje smaczku i sprawia, że ma u mnie tak wysokie notowania) upakowano tu złote drobiny. Co cechuje lakiery tej serii (Style Sand): głębokie krycie po dwóch warstwach, szybkie wysychanie bez wspomagaczy i chropowate wykończenie. Zmywanie może być ciut uciążliwe dlatego ostatecznie zawsze chwytam za folię aluminiową a ta rozprawia się szybko z niechcianymi warstwami. Lakiery p2 to wyrób zagraniczny i można je dorwać np. w sklepach sieci DM. Cena w drogerii DM: 1.95Euro Pojemność: 11ml   Zestawienie całej czwórki :) ...
Czytaj dalej
11 maj

p2 Sand Style/ “Strict”

Chwila oddechu a teraz, zgodnie z obietnicą, wracam z wszechobecnymi na blogach piaskami :) Zdecydowanie prym wiodą u mnie niemieckie p2 i dziś pokażę kolejną ich odsłonę. To numer 060 o nazwie "Strict" czyli żywe srebro. Zresztą zobaczcie sami.  Na wszystkich powyższych zdjęciach 2 warstwy lakieru. Inni przedstawiciele kolekcji, zresztą prezentowani niedawno przeze mnie na blogu. Który uważacie za najbardziej udany? ...
Czytaj dalej
3 maj

p2 Sand Style w odcieniu 040 “Illegal”

Naturalna kolej rzeczy więc prezentacja następnej pozycji z kolekcji Sand Style od p2. Tym razem czerwień z numerkiem 040 czyli "Illegal". Poniżej dwie warstwy. Te i poprzednie sprawiły, że oszalałam na punkcie piaskowego wykończenia :] i zamówiłam dwie kolejne buteleczki serii. Tym razem padło na 030 - seductive oraz 060 - strict i jestem pewna, że na tym nie koniec :D Cena w drogerii DM: 1.95Euro Pojemność: 11ml Co się rzecz tyczy zmywania, bo ta kwestia została poruszona przy okazji wczorajszego posta, to warstwy nie stawiają oporu i po kilku przetarciach lakier ładnie usuwa się z płytki paznokcia. Nie ma potrzeby stosowania foli aluminiowej jak w przypadku glitterów, więc to jest bardzo dobra wiadomość :) ...
Czytaj dalej
2 maj

Piaskowe lakiery w końcu u mnie :)

Co prawda po bogatej dostawie w Azji miałam zamiar póki co odpuścić sobie wszelkie kosmetyczne zakupy, ale dwa czynniki zadecydowały o tym, że skusiłam się jednak powiększyć moje kosmetyczne zbiory. Po pierwsze lakiery o wykończeniu piaskowym! Uczucie to kiełkowało we mnie od dawna a uderzyło ze zdwojoną siłą po obejrzeniu kolekcji The Bond Girls Liquid Sand Collection od OPI. Z uwagi jednak na utrudniony dostęp no i koszty postanowiłam zaopatrzyć się w coś tańszego. Podobały mi się kolekcje Kiko i p2 i właśnie poszłam w kierunku tych drugich z uwagi na bezpośredni dostęp. Co prawda wybór miałam ograniczony i nie było na stanie moich kolorów, ale ostatecznie zdecydowałam się na dwa dostępne-czerwony i granatowo-grafitowy. Przy okazji przypomniałam sobie o limitce usłanej...
Czytaj dalej