Klasyk. Byłam chyba jedną z ostatnich osób, która go omijała inwestujące we wszelkie wysuszacze w sprayu czy z pipetką. Pewnego zimowego wieczora, a był to styczeń 2013 roku, postanowiłam kliknąć w jedną z aukcji na portalu allegro. Kierowałam się jedynie ceną, najlepiej niską. Uszczupliłam więc konto o 20PLN (+koszty przesyłki) i po kilku dniach mogłam cieszyć się produktem. Po dziś dzień ta radość trwa choć ostatnio smutek mnie ogarnia bo 1/6 pojemności która pozostała na dnie jest gęsta i wymaga reanimacji. Kolejne więc zakupy będą opiewać na dwie butelki: 14ml Seche Vite Dry Fast Top Coat oraz 14ml Seche Restore Thinner - rozcieńczacz do lakieru, który z glutami rozprawia się podobno szybko i skutecznie (ale to sprawdzę niebawem).
Dziś zajmijmy się...
Czytaj dalej
0 Komentarzy