Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
5 lis

Tom Ford Vanille Fatale

Lubisz waniliowe nuty w perfumach? Ja bardzo, dlatego tej jesieni postawiłam na tę wariację zapachową. Zapach Tom Ford Vanille Fatale jest niesamowicie aromatyczny, trochę mistyczny i orientalny zarazem. Jego bukiet otwierają bogate esencje szafranu, aromatycznych przypraw i kolendry otulone dymną mirrą. Doskonała burza absolutu palonej kawy i narcyza rozpływa się w madagaskarskiej wanilii i zamszu dla egzotycznego, pierwotnego wykończenia. Cały zapach jest bardzo intensywny, ale zarazem ciepły, zmysłowy. Na pewno pozwoli wyróżnić się z tłumu, ale jednocześnie nikogo nie drażniąc, a jedynie zbudzając zainteresowanie. To jedne z najpiękniejszych perfum, jakie kiedykolwiek miałam przyjemność używać. To jestem po prostu cała ja - mocniejszy zapach wanilii z drzewnymi elementami. Ten zapach to dla mnie miłość od pierwszego wejrzenia. Bogaty, piękny...
Czytaj dalej
18 lis

Tom Ford Eye Color Quad Orchid Haze

To już trzecia paleta poczwórnych cieni Tom Ford Eye Color Quad w mojej kolekcji. Powód dla którego decyduję się na kolejne zakupy jest prosty. Uwielbiam cienie Tom Ford absolutnie za wszystko. Owszem, zależnie od struktury i wykończenia wkłady cieni się od siebie różnią ale  póki co nie natrafiłam na egzemplarz, który określiłabym jako niewypał czy co do którego miałabym mieszane uczucia. Chyba najlepszą rekomendacją jest to że  wciąż je kupuję a co najważniejsze nie zamierzam na tych trzech paletach poprzestać. Na pewno marzą mi się kolejne ciepłe palety jak Honeymoon, Nude Dip czy Seductive Rose. Po poniższej kolorystyce i tych które mam dotychczas klik klik dokładnie widać jakie odcienie są w centrum moich zainteresowań. No dobra, ale skupmy...
Czytaj dalej
28 maj

Tom Ford Golden Mink & Addison Lips

Podczas ostatnich szalonych promocji w perfumerii Douglas poszalałam, przyznaję. Po sukcesie paletki Tom Ford Cocoa Mirage Eye Color Quad postanowiłam zgłębić temat mocniej. Dziś wiem, że było to bardzo dobre posunięcie, śmiem twierdzić że paleta Golden Mink, na którą się tym razem zdecydowałam zdetronizuje panującą od roku Cocoa Mirage lub będzie wraz z nią trzymać wysoko w rankingu moich ulubionych palet cieni do powiek. By spotęgować moje szczęście dobrałam do mojego skromnego zamówienia pomadkę sygnowaną nazwiskiem projektanta. Wybrałam sobie dzienny odcień różu Tom Ford Lips & Boys o nazwie  Addison. Golden Mink to bardzo ładnie, pod względem kolorystycznym, skomponowana paleta. Poczwórne cienie Tom Ford zamknięte zostały w ekskluzywnej kasetce. Golden Mink to zestaw czterech ciepłych, miękkich cieni, idealnie dobranych, które świetnie się uzupełniające i umożliwiające...
Czytaj dalej
5 sty

Tom Ford Duo Skin Illuminating Powder

Od dawna powtarzam, że paleta cieni Tom Ford Cocoa Mirage Eye Color Quad to moje odkrycie minionego roku. Jest pod każdym względem idealna i była warta każdej wydanej złotówki. To ona była podłożem do tego by dalej i mocniej odkrywać świat sygnowany nazwiskiem projektanta. Poszło gładko, dalej był piękny błyszczyk Tom Ford Sugar Pink Ultra Shine Lip Gloss a teraz przyszedł czas na duo, które przewijało się już w makijażowych wpisach a dziś przyszedł czas by poświęcić produktowi więcej miejsca. Tom Ford Duo Skin Illuminating Powder Moodlight to produkt nad którym długo się nie zastanawiałam. Gdy tylko nadarzyła się okazja i zniżki black friday po prostu wrzuciłam go do wirtualnego koszyka w perfumerii Douglas by następnego dnia cieszyć nim swoje oczy. To przepiękny produkt,...
Czytaj dalej
27 gru

Świąteczny makijaż

W moim świątecznym makijażu postawiłam na produkty sprawdzone, takie na które zawsze mogę liczyć. Przy okazji zdecydowałam się na fokus na usta. Zakładając, że to one będą grały główne skrzypce wiedziałam, że nałożę coś trwałego i z pewnością matowego, dlatego wybrałam jedną z pomadek marki M·A·C Cosmetics o takim właśnie wykończeniu. Mam cztery takie egzemplarze o interesującym mnie efekcie: czerwienie Victoriana z kolekcji MAC Toledo oraz retro Riri Woo a także fuksjowe róże: Pleasure Bomb oraz Good Kisser z kolekcji A Novel Romance. Wybór do łatwych nie należał bo wszystkie one są trwałe i odznaczają się pięknym kolorem. Ostatecznie wybór padł na Good kisser i właśnie tę pomadkę widzicie w moim świątecznym makijażu. Jeśli chodzi o bazę makijażu to postawiłam na podkład i...
Czytaj dalej
17 lis

Tom Ford Sugar Pink Ultra Shine Lip Gloss

Nie ma co kryć, że ostatnio mój makijaż zdominowały pomadki. To one odgrywają kluczową rolę w codziennym makijażu a poczciwe błyszczyki zeszły na dalszy plan. Chyba większość z nas potwierdzi, że czynnikiem sprawczym takich wyborów może być upływający czas i hmmm dojrzałość. W świadomości błyszczyki i wszelkie tego typu błyskotki zarezerwowane są dla nastolatek. Gdzieś tam z tyłu głowy mam to przeświadczenie ale uwielbienie do makijażu sprawia, że mimo tej wiedzy i oddania dla kolorowych pomadek lubię od czasu do czasu sięgnąć po coś mniej zobowiązującego, zabawnego i niezwykle dziewczęcego. A taki jest właśnie błyszczyk Tom Ford Sugar Pink Ultra Shine Lipgloss. Do granic możliwości cukierkowy i słodki, aż mdły, tylko co z tego? skoro makijaż może być zabawą? Decydując się...
Czytaj dalej
18 sty

MAC Faerie Whispers Collection

Nowa kolekcja MAC Cosmetics - Faerie Whispers to inspiracja magicznymi kolorami i tajemniczym, niezwykłym światem baśni Cienie Foiled Shadow o mocno połyskujących  wykończeniach to według mnie najmocniejszy punkt tej kolekcji. Zapewne za stwierdzeniem tym stoją przepiekane tłoczenia na tafli, ba! nawet na pewno ale dodać do tego gamę kolorystyczną, na którą składają się szampańskie złota, brązy, fiolety i srebro i mamy przepis na sukces. Łącznie w kolekcji jest ich osiem przy czym sama mam satynowe, szampańskie srebro o nazwie "Sweet Illusion", które pokazałam z bliska poniżej. Koncentracja srebrzystych drobin jest bardzo duża jednak efekt po roztarciu na oku to raczej półtransparentna tafla, dlatego "Sweet Illusion" nakładam zawsze na bazowy, kolorowy cień. Tym razem powróciłam do...
Czytaj dalej
16 sty

Tom Ford Cocoa Mirage Eye Color Quad

    W czasie szalonych wyprzedaży, które miały miejsce wraz z końcem roku, gdy większość łapała za czwórkę Toma Forda o nazwie Silvered Topaz, ja sama biłam się z myślami efektem czego, po długich rozmyślaniach postawiłam na coś co sprawdzi się u mnie na co dzień a więc często i padło na  satynowe maty czyli czwórkę cieni Cocoa mirage. Dziś wiem dwie rzeczy: był to wybór bardziej niż trafny a po drugie na jednej palecie Tom Ford się na pewno nie skończy. W ogóle zamierzam iść drogą sygnowaną tym nazwiskiem (w szczególności podobają mi się pędzle)...
Czytaj dalej