Niektórzy z Was zapewne zauważyli absencję postów dotyczących denka, wyzerowania produktów kosmetycznych, jak zwał tak zwał. Nie ma od jakiegoś już czasu i nie będzie tego typu wpisów bo nie widzę sensu chomikowania pustych opakowań po zmywaczu, paście do zębów czy folii po wacikach ;) Jedni zbierają znaczki, inni puste opakowania, mnie nie bawi ani jedno ani drugie. Jeśli coś zasługuje na naganę lub pochwałę znajdzie tu miejsce, w specjalnie na tę potrzebę stworzonym poście. Dzisiaj jednak będzie post ocierający delikatnie o tematykę denka bo wszystkie produkty, które tu pokażę wespół z moim R. zużyłam do dna, pozbierałam opakowania i postanowiłam napisać słów kilka o produktach Dove...
Czytaj dalej
0 Komentarzy