8
sie
Kolejna notkę przygotowałam co prawda na jutro ale znając siebie znów co nie tak poustawiam i automat nie wygeneruje wpisu ;) Postanowiłam zatem, że ujrzy światło dzienne już dziś i z nią to pozostawię Was na kilka kolejnych dni, bowiem jutro zaraz po pracy wybywam na łono natury by delektować się czasem z najbliższymi, otaczająca zielenią i brakiem łącza internetowego :) Czasem przyda się taki reset by rozjaśnić myśli i najnormalniej w świecie odpocząć. Zatem by pozostawić lepsze wspomnienia w treści niż te, które pojawiły się poniżej pokażę Wam dwa prześliczne kolory, w które zaopatrzyłam się podczas internetowych zakupów na allegro. Cena była kusząca bo wynosiła 13.99PLN za sztukę. Radość jest tym większa, bo pędzelek okazał się być wersją grubaśną...
Czytaj dalej
0 Komentarzy