Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
12 lip

Stenders – wygraj soczystość!

Dziś będzie smacznie i zagadkowo a to za sprawą wybornych masełek, które firma Stenders wypuściła jakiś czas temu na rynek. Z trzech dostępnych wersji - różana, żurawinowa i kawowo-śmietankowa, w udziale przypadły mi dwie ostatnie. Jedną dziś dla Was krótko zdefiniuję natomiast drugą będziecie mogli wygrać w edycji z numerkiem 2 minikonkursu "zgaduj-zgadula" ;) Do rzeczy! Krótko można by rzecz ująć w dwu słowach - świetny produkt! ale by zaspokoić Waszą ciekawość opowiem co i jak i przede wszystkim dlaczego ten produkt ma u mnie tak wysokie noty. Całość gęstego masełka, które odpuszcza pod wpływem ciepła naszych rąk, upakowano w małym, zakręcanym opakowaniu z tworzywa sztucznego. Króluje tu raczej minimalizm i właściwe pudełko jedynie kusi ;) natomiast kartonik, w którym masełko dodatkowo...
Czytaj dalej
10 lip

Water transfer sticker

Rozwijając moje zainteresowanie zdobieniem paznokci, co ma odzwierciedlenie w często publikowanych postach tego typu na blogu, zaopatrzyłam się w kilka arkuszy wodnych naklejek (a raczej mini arkuszy jak się okazało ;) kupionych za 2.99zł/sztukę na allegro. Wybór jest może szeroki ale opiera się głównie na motywach kwiatowych, na które zresztą miałam największą chęć. Generalnie w głowie klaruje się kilka pomysłów z ich udziałem, które niebawem postaram się Wam pokazać na blogu. Jeśli pomysł okaże się sukcesem (na co liczę) na pewno zakupię coś więcej. Kalkomanią bawiłam w podstawówce a było to wieki temu ;) i mam nadzieję, że moje minimalne zdolności manualne pozwolą mi prawidłową aplikację i stworzenie czegoś ładnego dla oka :) Zobaczymy, niebawem pierwsze próby a tymczasem zrzut...
Czytaj dalej
9 lip

Brokuły od Tony Moly

Podczas moich azjatyckich wojaży z wypiekami na twarzy szukałam sklepu Tony Moly. Słynie on z produktów do pielęgnacji jak i kolorówki, najczęściej zapakowanej w urocze opakowania. Pośród tych wszystkich ślicznych jabłuszek, pomidorków i cytrusów mój wzrok zatrzymał się na sporych rozmiarów zielonej doniczce ;), która jak się później okazało kryje w sobie krem usuwający zanieczyszczenia i makijaż. Gdy już to rozkoszne pudełko trafiło do mych rąk postanowiłam nie od/puszczać i zabrać je ze sobą. Radości (tej z pobudek czysto wizualnych) nie było końca. Całość zbudowana jest z twardego tworzywa imitującego doniczkę i zakończona ujmującymi, dyndającymi listkami z gumy. No coś tak rozczulającego, że mogłabym tak siedzieć i choćby dla samej zabawy owymi listkami poruszać.  Niestety czarne chmury nadeszły szybko...
Czytaj dalej
8 lip

Kilka słów o produktach Dove…

Niektórzy z Was zapewne zauważyli absencję postów dotyczących denka, wyzerowania produktów kosmetycznych, jak zwał tak zwał. Nie ma od jakiegoś już czasu i nie będzie tego typu wpisów bo nie widzę sensu chomikowania pustych opakowań po zmywaczu, paście do zębów czy folii po wacikach ;) Jedni zbierają znaczki, inni puste opakowania, mnie nie bawi ani jedno ani drugie. Jeśli coś zasługuje na naganę lub pochwałę znajdzie tu miejsce, w specjalnie na tę potrzebę stworzonym poście. Dzisiaj jednak będzie post ocierający delikatnie o tematykę denka bo wszystkie produkty, które tu pokażę wespół z moim R. zużyłam do dna, pozbierałam opakowania i postanowiłam napisać słów kilka o produktach Dove...
Czytaj dalej
6 lip

black & white

Jak w tytule, nic skomplikowanego. Co prawda zamysł był zgoła odmienny ale paski nie wyszły tak jakbym sobie życzyła więc na reszcie paznokci zagościły kropki. Mocno eksploatuję biały lakier od Orly, który w zamyśle trafił do mnie by robić różnej maści zdobienia. A nadaje się do tego wybornie bowiem dwie szybkoschnące warstwy kryją płytkę paznokcia w 100%, bez prześwitów i smug, czyli to jest to czego szukałam. By puścić już zupełnie wodze fantazji zamówiłam wczoraj na all kilka wersji naklejek wodnych, sondy i złotą, cienką tasiemkę. To się dopiero będzie działo :D ...
Czytaj dalej
5 lip

Lily Lolo

Myśl o kosmetykach mineralnych Lily Lolo od dawna kiełkowała mi w głowie, czego wyrazem była w styczniu tego roku ich pozycja na mojej "Liście życzeń" KLIK. Naprzeciw moim oczekiwaniom wyszła firma costasy.pl która zaproponowała wypróbowanie kilku pozycji ze swojego sklepu. Z kilku pozycji zrobiła się całkiem spora lista i tak w moje ręce wpadły produkty do wykonania praktycznie całego makijażu. Prócz tuszu mamy tu bowiem wszystko - podkład dobrany po konsultacji tak by mieć pewność co do odcienia, sypki puder, róż, cienie (w tym sypki cień "Cream soda" który będzie pełnił rolę korektora) oraz kilka kosmetyków do ust. Jestem szalenie ciekawa jak całość sprawdzi się na mojej skórze i czy podzielę tak często spotykane w sieci pochlebne opinie. Za...
Czytaj dalej
4 lip

Zielone jabłuszko

Główną przyczyną pojawienia się nowych lakierów Orly w moim domu to chęć wykonania kolejnych zdobień, które kiełkują już w mojej głowie :] Biała baza mi się skończyła a soczystej zieleni nie miałam, a szkoda bo piękna jest. Lakiery mają kremowe wykończenie, bardzo dobrze kryją przy dwóch warstwach a ja prócz typowej prezentacji koloru pokusiłam się o dwa zdobienia, którymi dziś się tu z Wami dzielę :) Zdobienie z numerkiem jeden zdążyliście już poznać bowiem kilka postów wstecz pokazywałam tutka jak wykonać urocze kwiatki za pomocą wykałaczki KLIK Druga propozycja to przewaga bieli, którą przełamałam delikatnym "frenczowym" paskiem Ja chyba jednak skłaniam się ku minimalistycznej propozycji nr 2, a Wy? Dajcie znać czy macie może chęć zobaczyć moją kolekcję lakierów Orly uzbierała się ich...
Czytaj dalej
3 lip

Gorzkie żale

Przyznaję, że niewiele na moim blogu treści przesiąkniętych wylewającą się żółcią, ale w ostatnim czasie zebrałam kilka takich „perełek”, że nie sposób obok tematu przejść obojętnie. Niekwestionowanym liderem klasyfikacji jest suchy olejek do ciała Nutrition od Yves Rocher (choć wierzcie, wybór do prostych nie należał). Olejek na stronie producenta widnieje z opisem nafaszerowanym trylionem zalet płynących z jego stosowania. Są to między innymi: zauważalne odżywienie skóry, delikatność, gładkość i jej satynowość. Prócz tego wyczytamy pochwały nad jego nietłustym wykończeniem oraz flakonem, który pozwoli na łatwą i jednolitą aplikację na całym ciele. Dodać do tego formułę, która składa się w 99% ze składników naturalnych (Oh, really?) i...
Czytaj dalej