Nim przejdziemy do milszej, konkursowej części posta chciałabym zapisać słów kilka o zestawie Bomb Cosmetics, który w zeszłym tygodniu przybył do mnie w formie uroczej bombonierki przewiązanej wstążeczką i kryjącej w sobie sześć smakowitych, kremowych “czekoladek” do kąpieli! Generalnie to słodko nie jest a ja sama kolejny raz przekonałam się o tym, że wszelkie te kąpielowe bomby są nie dla mnie i nie robią na mnie większego wrażenia 😉

W zestawie czekoladowym Bomb Cosmetics, który niewątpliwie cieszy oko znalazłam:
– waniliową kuleczkę kremową
– czekoladowo-pomańczową kulkę
– babeczkę o aromacie kawy Mocha
– czekoladową babeczkę
– podwójnie czekoladowy klejnocik kąpielowy
– czekoladową babeczkę maślaną

Jak używać babeczek i kuleczek kremowych?
Należy wrzuć kremową babeczkę do ciepłej kąpieli, ta zacznie delikatnie musować z założenia wypełniając wannę dobroczynne działającymi na skórę składnikami. Dodatkowo babeczki i kuleczki kremowe zawierają podobno wspaniałe perfumy i olejki eteryczne, ale szczerze mówiąc ja ich w tym konkretnym przypadku nie odnotowałam. Właściwie prócz niewątpliwego efektu wizualnego jakoś niespecjalnie zrobiły na mnie wrażenia. Ani piany, ani obiecanego zapachu (przynajmniej w przypadku trzech sztuk, które zużyłam podczas weekendowych kąpieli), ani też większego wpływu na skórę nie zauważyłam choć trzeba przyznać że nie występowało uczucie ściągnięcia czy wysuszenia skóry.

Myślę sobie, że to idealna propozycja na prezent, zwłaszcza gdy obdarowywana osoba uwielbia czekoladę a przy okazji dba o linię 😉 Koszt “bombonierki” to 59zł; sztuk jest sześć więc jak łatwo policzyć koszt jednej to 10zł. Typowo jak w przypadku tego typu dodatków kąpielowych choć według mnie ciut za dużo.