Skoro śnieg nie chce pojawić się w sercu Wielkopolski i uświetnić nam nadchodzących świąt, postanowiłam sama go przywołać i zmalowałam kolejny świąteczny mani. Tym razem postawiłam na bałwanka i płatki śniegu. Przyznaję, że zachodu miałam z tym niemało, ręka mi drżała i być może dlatego mój bałwanek ma dość srogą minę 😀 Faktem jest że do takich mikroelementów na paznokciach to ja się nie nadaję. Co innego nałożyć brokat, zrobić sondą kropki, ewentualnie pasek poprowadzić, ale tutaj? za dużo zabawy 😉  No ale skoro już zmalowałam to pokazuję.

Narzędzia, które posłużyły mi do tego zdobienia to kilka lakierów (opis na zdjęciu), sonda i pędzelki. Całość przyprószyłam bezbarwnym topem od Golden Rose, który w swej strukturze posiada drobny glitter w kolorze srebra, co jeszcze bardziej spotęgowało świąteczny klimat. Przyznam że wygląda to uroczo niemniej widzę takie rozwiązanie jedynie okazjonalnie.