27
sie
Długi czas nie było marki TheBalm na moim blogu. Nowości to dobry powód by nadrobić zaległości. Dziś pokażę z bliska paletę neutralnych cieni z palety Nude Dude oraz matową, płynną pomadkę Meet Matt(e) Hughes, która pokazała się ostatnio w ośmiu nowych odsłonach kolorystycznych.
Rozpocznę od Meet Matt(e) Hughes bo to dla mnie największe zaskoczenie. Pomadek matowych jest bez liku na rynku, firmy prześcigają się w tworzeniu jeszcze lepszych, jeszcze trwalszych formuł, generalnie wachlarz oferowanych produktów jest szeroki. Z ośmiu kolorów, o wdzięcznych nazwach nawiązujących do cech idealnego mężczyzny, mi w udziale przypadł jeden taki uczciwy, który jest intensywnym koralem. Kolor przepiękny, jedno pociągnięcie pokrywa wargi kolorem, by po chwili zastygnąć na pełen, niewysuszający mat. Honest, i jak przypuszczam...
Czytaj dalej
0 Komentarzy