Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
27 sie

Makijaż TheBalm

Długi czas nie było marki TheBalm na moim blogu. Nowości to dobry powód by nadrobić zaległości. Dziś pokażę z bliska paletę neutralnych cieni z palety Nude Dude oraz matową, płynną pomadkę Meet Matt(e) Hughes, która pokazała się ostatnio w ośmiu nowych odsłonach kolorystycznych.

TheBalm-Meet-Matt(e)-Hughes--#Honest6
Rozpocznę od Meet Matt(e) Hughes bo to dla mnie największe zaskoczenie. Pomadek matowych jest bez liku na rynku, firmy prześcigają się w tworzeniu jeszcze lepszych, jeszcze trwalszych formuł, generalnie wachlarz oferowanych produktów jest szeroki. Z ośmiu kolorów, o wdzięcznych nazwach nawiązujących do cech idealnego mężczyzny, mi w udziale przypadł jeden taki uczciwy, który jest intensywnym koralem. Kolor przepiękny, jedno pociągnięcie pokrywa wargi kolorem, by po chwili zastygnąć na pełen, niewysuszający mat. Honest, i jak przypuszczam cała reszta kolorów z gamy tych pomadek, po nałożeniu jest właściwe nie do ruszenia. Nie ściera się podczas delikatnych pocałunków, picia i jedzenia. Jest to jedna z najtrwalszych struktur, które znam. Jedyne z czym przegrywa to tłusta formuła, więc wieczorny demakijaż tylko z płynem dwufazowych lub olejkiem inaczej nie da się jej zmyć. Oczywistym jest, że przy okazji jedzenia tłustego posiłku również naruszy się jej struktura ale wszelkie inne pokarmy i napoje są jej niestraszne. Jeśli poszukujecie pomadki trwałej i o pięknym kolorze polecam przyjrzeć się Meet Matt(e) Hughes marki TheBalm. Podczas aplikacji standardowym aplikatorem zalecam zachować ostrożność i użycie np. pędzelka bo późniejsze poprawki mogą być nieco kłopotliwe, tzn. trudno tę pomadkę po prostu ruszyć. Zapach i posmak waniliowy ♥

TheBalm-Meet-Matt(e)-Hughes--#Honest

TheBalm-Meet-Matt(e)-Hughes--#Honest9

Paleta dwunastu neutralnych cieni Nude Dude zawiera w sobie zarówno cienie o wykończeniu matowym, satynowym jak i drobinkowym (metalicznym). Z powodzeniem wykorzysta się ją do tworzenia delikatnych, dziennych propozycji jak i wieczorowych (gdy dodamy np. drobinę grafitowego koloru #fierce). Z całej tej kolorystyki najbardziej upodobałam sobie dwa kolory (choć całość mi kolorystycznie bardzo odpowiada), którymi wykonałam poniższy makijaż: #firm czyli kolor starego złota oraz bordowo-czekoladowy #funny, wszystkie o wykończeniu metalicznym. Praca z nimi jest bardzo przyjemna, zgrabnie nabierają się na pędzel i nanoszą na powiekę, z blendowaniem również nie ma najmniejszego problemu. Struktura jest miękka i satynowa i zalecałabym dobre otrzepanie pędzla, w przeciwnym  razie może dość do osypywania się co w przypadku ciemniejszych kolorów co jak wiadomo może być kłopotliwe. Myślę, że to bardzo fajna propozycja dla osób które uczą się makijażu, jako taka pierwsza, profesjonalna propozycja, w której znajdziecie wszystko do wykonania makijażu oka. W zestawie prócz dwunastu kolorów znajdziecie też pędzelek do nakładania i być może delikatnego rozcierania oraz skośny, którym wykonacie kreskę (np. nakładając cień na mokro) oraz podkreślicie brwi (tutaj zalecałabym kolor #flawless dla blondynek oraz matowy #friendly dla brunetek i szatynek).

TheBalm-Meet-Matt(e)-Hughes--#Honest2
TheBalm-Meet-Matt(e)-Hughes--#Honest3
TheBalm-Meet-Matt(e)-Hughes--#Honest4
_DSC0577_DSC0713c


W makijażu użyłam również: podkład Dior Nude Air w odcieniu 020, puder Artdeco Sun Protection SPF50 wet&dry w odcieniu neutral 20 cool beige, produktów do stylizacji brwi marki Benefit klik, tuszu do rzęs Chanel Dimension 10 klik oraz pudru brązującego Guerlain 03 Naturel brunettes klik.


Obsession