Radiance Foaming Cream łączy w sobie skuteczność produktu do demakijażu i działanie pielęgnacyjne, oferując jednocześnie prawdziwą chwilę przyjemności dla skóry. Podczas aplikacji produktu na skórę delikatna i gładka, pieniąca się konsystencja zamienia się w krem. Ultra-sensoryczna konsystencja ułatwia wykonanie masażu, aby za jednym razem skutecznie usunąć makijaż, zanieczyszczenia nagromadzone na skórze w ciągu dnia, cząsteczki zanieczyszczeń atmosferycznych, sebum oraz martwy naskórek.
Ekstrakt z piwonii nadaje skórze miękkość i poczucie komfortu, dzięki czemu skóra nie jest ściągnięta po umyciu. Ekstrakt z grejpfruta wygładza strukturę skóry, a ekstrakt z ginko biloba pomaga zachować promienny wygląd cery dzień po dniu. Oczyszczona skóra staje się piękniejsza, momentalnie bardziej promienna. Dzięki wyjątkowej i przekształcającej się konsystencji produktu, o charakterystycznym zapachu oddziałującym na zmysły, demakijaż staje się wyjątkowym momentem, pozytywnie wpływającym na nasze samopoczucie. Produkt odpowiedni do każdego typu skóry, również wrażliwej. Aplikuj 1 do 2 pompek pianki na dłoń. Dla uzyskania bogatej konsystencji kremu, delikatnie wmasuj piankę w skórę twarzy. Spłucz obficie wodą. Pianka może być stosowana z użyciem szczoteczki do demakijażu Gentle Brush. Pianka nałożona dwukrotnie na mokro na twarz delikatnie ją otula i zmywa 100% makijażu. Nie straszny jej żaden ze stosowanych przeze mnie tuszy, podkład mineralny z korektorem ma za nic, o pomadkach nie wspominając (jest pogromcą nawet tych matowych). Po dokonaniu dzieła pozostawia skórę gładką i pozbawioną wysuszeń a więc bez ściągnięcia. Pozostaje więc tylko przemycie skóry twarzy tonikiem i nałożenie kremów. Pianką traktuję skórę twarzy rano dla odświeżenia i wieczorem by wykonać pełny demakijaż.