Niebawem w Sephora wielka premiera nowej kolekcji makijażu marki Nars, która tym razem powstała we współpracy z Sarah Moon – międzynarodowej sławy fotograf mody i filmowiec, która tworzy dla takich magazynów jak: Vogue, Harper Bazaar i współtworzy kampanie takich marek jak Chanel, Dior, Pirella. Sama ona, niepozorna, delikatna i zjawiskowa. Taka jest też dusza kolekcji Nars Sarah Moon Color Collection, gdzie autorka oddaję w niej całą siebie. Dominuje tu mroczna strona inspirowana filmem Metropolis przez co jest melodramatyczne i toporne z dominacją czerni i ciemnych kolorów. W tym wszystkim osadzona kobieta Sarah Moon – eteryczna, tajemnicza i bajkowa bo ona sama uwielbia stawiać cienką granicę pomiędzy tym co realne a nie. Poniżej przedstawiam Wam część kolekcji francuskiej autorki, zapraszam.

Od razu należy zaznaczyć że całość produktów cechuje wysoka jakość do której od dawna przyzwyczaiła nas marka Nars. To już może i nudne ale znowu zacznę od różu, czyli typowo jak dla mnie. Tym razem piękna, limitowana odsłona o nazwie Isadora. Już w opakowaniu wygląda świeżo i dziewczęco ale całkowicie rozwija się na policzkach gdzie z uwagi na kolor zastąpi nam również bronzer. Ten kolor jest przepiękny, to mieszanka różu i śliwki z mnóstwem migoczących na złoto drobinek. Po nałożeniu tworzy połyskującą taflę, cudeńko!

Duet cieni to w moim przypadku opakowanie oznaczone nazwą Quai Des Brumes (w kolekcji jest jeszcze piękny burgund Indes Galantes). Jedną jego część stanowi metaliczne, chłodne srebro natomiast drugą matowy grafit z migoczącymi gdzieniegdzie srebrnymi drobinami. Pigmentacja, jak zawsze w przypadku Nars, fantastyczna nawet bez wspomagającej podbicie koloru bazy. Oba kolory przyjemnie satynowe z łatwością nabierają się na pędzel i blendują. Praca z nimi to czysta przyjemność.

Moon Matte Lipstick Rouge Indiscret to matowa czerwień na którą zdecydowałam się w zaprezentowanym makijażu. Mocno kremowa, gęsta i nieziemsko nasycona kolorem z łatwością sunie po ustach pozostawiając po sobie soczysty kolor utrzymujący się na swoim miejscu długie godziny. Moon Matte Lipstick to przykład matowej pomadki idealnej. Znajdziesz ją w czterech, limitowanych kolorach, głównie czerwieni o różnych odcieniach.

W kolekcji znalazło się miejsce na kilka zestawów zapakowanych w interesujące pudełko z matowego, grubego plexi z portretem kobiety Sarah Moon. Mamy tu między innymi Get Real Lip & Eye Set, który zawiera w sobie czarną mascarę Black Moon Audacious oraz dwie mini  pomadki Audacious Lipsticks w kolorach o nazwie: Leslie i Bette. Mascara posiada silikonową szczoteczkę o dość długich silikonowych, nieco drapiących ‘włoskach’. Nabiera się na nią niewiele tuszu dzięki czemu efekt możemy na spokojnie stopniować. Mascara ładnie rozdziela i nieco wydłuża rzęsy i zapewne znajdzie uznanie wśród tych którzy poszukują delikatnego, nieprzerysowanego efektu.

Całą kolekcję Nars Sarah Moon Color Collection obejrzycie tutaj a zakupicie już niebawem na stronie sephora.pl. W kolekcji znalazło się miejsce także na czerwone lakiery do paznokci, kredki do oczu, sztuczne rzęsy i świetnie skomponowane zestawy, koniecznie zajrzyjcie.