Mam kilka dobrych wiadomości. Po pierwsze uwielbiam wszystko co wychodzi spod skrzydeł Bumble & bumble ale to już pewnie zauważyliście. W związku z tym, że lato w pełni postanowiłam dać szansę suchym szamponom, które dotychczas raczej omijałam. Aktualnie mój stan włosów wygląda tak że usilnie próbuję je zapuścić. Mimo, że nadal muszę umyć je codziennie by nadać im formę są takie dni, że mi się po prostu nie chce. Postanowiłam, że potraktuję je suchym szamponem od Bumble & bumble i muszę przyznać, że efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Dotychczas suche szampony kojarzyły mi się z białą i nieestetycznie sklejającą włosy powłoką. Z Bumble & bumble dry shampoo jest inaczej. Owszem mimo, że w nazwie jest invisible przy moich ciemnych włosach widzę jaśniejszą powłokę powstałą zaraz po aplikacji. Wystarczy jednak że przeczeszę włos grzebieniem i mam czuprynę odświeżoną i bez białego nalotu z dodatkowym efektem push up. Zapach jest pudrowo – świeży a metalowe opakowanie znajdziecie w sieci perfumerii Sephora w pojemności pełnowymiarowej lub podróżnego miniska (dla mnie to drugie rozwiązanie jest super przy częstych podróżach). W ofercie znajdziecie dwie  wersje dry shampoo –  suchy szampon do włosów grubych oraz do włosów cienkich (to ja!)

Jednak produkt, która jest totalną nowością na półkach to krem rozświetlający i dodający świeżości włosom. Osobiście nigdy nic podobnego wcześniej nie widziałam.  Color Gloss, bo tak brzmi nazwa tego cuda to kuracja wzbogacona formułą S-Complex i Slip Mix, nadająca niesamowity połysk oraz wygładzająca włosy. Produkt ma postać kremowego mleczka z mnóstwem maleńkich mieniących się drobin glitterowych (widzę że marka lubi zastosować ten zabieg w swoich formułach, wspomnieć można choćby o o Save the Day Daytime Protective Repair Fluid). Po nałożeniu na włosy Color Gloss zasycha (wystarczy odczekać jakieś 20 minut) natomiast po zmyciu całości naszym oczom ukazuje się wzmocniony kolor i lśniący włos. Co ciekawe Color Gloss występuje w pięciu odsłonach kolorystycznych odpowiednich dla odcienia włosów – Cool Blonde, Warm Blonde, True Brunette, Red i Clear (te ostatni posiadam; wszystkie kolory posiadają w kartoniku rękawiczki zabezpieczające skórę przed przebarwieniem rąk podczas aplikacji). Wzmocnij swój odcień ożywiającą kuracją gdy tylko tego potrzebujesz – między kolejnymi wizytami u fryzjera, przed ważnym spotkaniem czy sesją fotograficzną, sama zdecyduj!