Jakże miła niespodzianka z samego, deszczowego brr rana. To zamówienie, na które Kasia z bloga Bottle of happiness mnie zaprosiła. A w nim 5 nowych kolorów od essie oraz holododatek, który Kasia w swej nieograniczonej dobroci odjęła ze swej krwawicy :D Zobaczcie sami.Oczywiście nie byłabym sobą gdybym zaraz jednego z nich nie wypróbowała. Pędzelek Bobbing for bubles jest cienki, ale sprawnie i szybko pokrywa płytkę. Kolor jest tak intensywny, że spokojnie można zaprzestać dalszych działań po pierwszej warstwie.Drodzy Państwo! krem w kolorze granatu, grafitu a podobno po fachowemu marengo tadam...
Czytaj dalej
0 Komentarzy