Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
10 cze

Nagradzamy lojalnych klientów

Dzisiejsze porządki zaowocowały pozbyciem się niepotrzebnych świstków zalegających w portfelu, m.in. wśród nich znalazła się karta YR (którego nota bene nie bardzo lubię) i wtedy to zaczęłam się zastanawiać ile dają nam tak naprawdę karty lojalnościowe, czy mamy rzeczywiście z tego profity czy to tylko ułuda? Przejrzałam wiec wszystkie które mam a które dotyczą produktów kosmetycznych i oto co rysuje mi się po tej analizie:

Marionnaud

W pierwszym kroku otrzymujemy kartę papierową, która bodajże po około 2 tygodniach oczekiwania zamienia się w tworzywową i “puka do naszych drzwi” za sprawą listonosza.
Profity, które nam przysługują:
  • Za każde 13 złotych wydane na zakupy w naszych perfumeriach uzyskasz 2 punkty. Po zgromadzeniu 100 punktów otrzymasz czek o wartości 35 złotych, który możesz zrealizować we wszystkich perfumeriach na terenie kraju.
  • Twoja Karta ważna jest we wszystkich perfumeriach Marionnaud w kraju i za granicą. Otrzymane punkty kumulują się na Twoim osobistym koncie.
  • Z okazji przystąpienia do naszego Programu Lojalnościowego otrzymasz prezent – 50 punktów bonusowych gratis.
  • Wszystkie zakupy dokonane w dniu Twoich urodzin, w dzień poprzedzający, jak i w dzień po nich będą punktowane podwójnie, czyli otrzymasz 4 punkty za każde wydane 13 złotych.
  • Z kartą Marionnaud uzyskasz bieżącą informację o nowościach i promocjach.

Nie podoba mi się, że brak karty w dłoni oznacza brak punktów ponieważ wedle zeznań ekspedientki nie posiadają oni zbiorczego systemu, w którym mogliby mnie wyszukać po nazwisku (a w Sephora mogą).Dzięki w/w punktom zrobiłam po taniości zakupy, o których pisałam dwa posty niżej. Promocje można łączyć. Póki co jestem zadowolona, choć nie bez znaczenia jest fakt, że na starcie miałam +50 punktów bonusowych.Prosta kalkulacja wskazała, że aby otrzymać bon na 35zł (uzbieranych 100pkt) należy wydać 650zł (nie wliczam extra pkt)
Douglas

Świeżynka, którą wyrobiłam sobie przy okazji zakupu mydła 😀 stąd napis “tymczas” (nie wiem skąd propozycja ekspedientki skoro na stronie widnieje, że “Dokonując zakupu na kwotę min. 100 zł w dowolnej Perfumerii Douglas, macie Państwo prawo przystąpienia do prestiżowego Programu Karty Douglas”. No nic, pewno mi zaufali 😉
By dowiedzieć się jakie to profity mogę zyskać udałam się na stronę www drogerii. Tam stoi treść następująca:

  • Po uzbieraniu 100 punktów na swoim koncie w Programie, Uczestnik otrzyma na podany we wniosku adres, Kartę Douglas (nie tymczasową, imienną) – przyjdzie mi zatem czekać.
  • prezent powitalny – 5% bon rabatowy na cały asortyment znajdujący się w naszych perfumeriach. Już od pierwszej transakcji z Kartą Douglas, za każde wydane 2 zł otrzymujecie Państwo 1 punkt na swoje osobiste konto członkowskie. Dodatkowo – niezależnie od wartości dokonanej transakcji – jako podziękowanie za zrobienie zakupów właśnie w naszych perfumeriach, raz dziennie otrzymujecie Państwo 20 punktów extra!
  • Każdy klient dokonujący zakupów z Kartą Douglas, z okazji swoich urodzin otrzymuje drogą pocztową 10% bon rabatowy na swoje urodzinowe zakupy.
  • Po zebraniu 450 pkt. na Koncie, Uczestnik Programu otrzymuje drogą pocztową w terminie 30 dni, bon rabatowy o wartości 40 zł.
  • W ramach Programu Karty Douglas na bieżąco informujemy Państwa o wyjątkowych promocjach i wydarzeniach organizowanych wyłącznie dla naszych Stałych Klientów

Prosta kalkulacja wskazała, że aby otrzymać bon na 40zł (uzbieranych 450pkt) należy wydać 900zł (nie wliczam extra pkt)

Sephora

Black&White. W prologu otrzymujemy kartę białą:

“Dzięki karcie Sephora White wszystkie Twoje zakupy są wynagradzane. Po dokonaniu 4 transakcji otrzymasz kupon rabatowy -10%, do wykorzystania przy następnych zakupach.

Kartę Sephora Black otrzymasz automatycznie po dokonaniu 4 transakcji w perfumerii Sephora. Po czwartej transakcji otrzymasz pocztą kupon rabatowy -10%, do wykorzystania przy następnych zakupach oraz Twoją, nową personalizowaną kartę Sephora Black. Karta Black zastąpi Twoją dotychczasową kartę Sephora White. Umożliwia dodatkowy sposób na otrzymanie kuponów rabatowych: Twoje zakupy będą wynagradzane według zasady 1 zł = 1 punkt. Kupon -10% otrzymasz po zebraniu czterech transakcji lub 650 punktów.
Uzyskujesz też dostęp do dodatkowych korzyści: ofert VIP -20% i ofert dotyczących Twoich ulubionych marek. “

To tutaj otworzyło mi oczy, że tak naprawdę niewiele z tej karty mam biorąc pod uwagę, że robię tam zakupy przy okazji większych promocji czy wyprzedaży po prostu (sięgających czasami 50-60%). Więc po co mi to? No sama nie wiem, co jakiś czas dostaję kolorowy katalog 😀
Choć nie żebym nie lubiła Sephory, lubię i to bardzo.

Yves Rocher

Jak widać nie udało mi się zebrać pieczątek 🙁 Zbierasz je na 3 poziomach (każdy poziom ważny jest maksymalnie 1 rok, czyli co wskazuje karta nie zachodzę tam często); za każde wydane 10zł masz 1 pieczątkę.
Za 1wszy poziom (20 pieczątek= 200zł): kosmetyk o wartości 15zł lub kontynuacja
Za 2gi poziom (kolejne 20 pieczątek=200zł): kosmetyk o wartości 40zł lub kontynuacja
Za 3ci poziom (kolejne 20 pieczątek=200zł): kosmetyk o wartości 70zł lub wyżej z dopłatą za różnicę.

To wszystko u mnie. YR idzie do śmieci, Sephora nie zapunktowała 😉 natomiast Mario i Douglas pozostają i zbierać zamierzam przy okazji zakupów, w sumie co mi szkodzi 😉 Niemniej, co widać wyżej, trzeba się wykazać nie lada lojalnością by coś z tego mieć.

A jak jest u Was? zbieracie karty i punkty? czy uważacie, że to zbędne?
P.S. Poprawcie mnie jeśli coś zamieszałam lub przeoczyłam 🙂 W sumie post zmobilizował mnie do zbadania tematu 😀

Obsession