11
lip
Pod ostatnim wpisem odgra偶a艂am si臋 馃槈 偶e powr贸c臋 do moich lakierowych szale艅stw. No to jestem, po raz kolejny…
Wedle mojej krytycznej (jak zawsze) opinii nie s膮 to jakie艣 lakierowe szczyty. Generalnie przyj膮膰 jednak mog臋, 偶e wysz艂o 艣wie偶o, weso艂o i letnio, a przecie偶 o to chodzi. Postanowi艂am si臋 podzieli膰 ze 艣wiatem swoim szale艅stwem. W celu wykonania ca艂o艣ci u偶y艂am dwie stare i sprawdzone emalie, mianowicie atramentowe Indigo od Joko (numerek porz膮dkowy J145) oraz moj膮 ulubion膮 biel ever od Orly “White out”. Do wykonania kropek pos艂u偶y艂a mi profesjonalna sonda ale z powodzeniem wykorzysta膰 tu mo偶na ko艅c贸wk臋 p臋dzelka, wyka艂aczk臋 lub g艂贸wk臋 od wsuwki do w艂os贸w (mo偶liwo艣ci jest wiele a temat do realizacji niezwykle prosty).