Pomadki Clinique Pop Lip Colour and Primer poznałam ponad trzy miesiące temu, zaraz po tym jak weszły do perfumerii. Z tej okazji na stronie ukazał się post dokumentując ten san rzeczy i przedstawiający piękny odcień zgaszonego różu o nazwie 02 Bare Pop klik.
Dzisiejszy post to kontynuacja tematu, kwestią czasu był fakt, że moja kolekcja się poszerzy bowiem pokochałam tę pomadkę i noszę ją niemalże codziennie.
Pomadka Clinique Pop Lip Colour and Primer (szesnaście odcieni – cztery gamy kolorystyczne – nude, pomarańcze, róże i fiolety; cena: 99zł / 3,9g) powstała
na bazie masła shea i murumuru, tworzących elastyczną mieszankę
polimerową, zapewniającą ustom skuteczniejsze nawilżanie. Wbudowana baza
sprawia z kolei, że kolor gładko rozprowadza się na wargach sprawiając,
że stają się one aksamitne w dotyku. Dzięki polimerom kolor pozostaje
żywy i intensywny przez cały dzień, gwarantując ustom pełen stopień
krycia oraz gładszy i pełniejszy wygląd. Pomadka jest rzeczywiście
niezwykle kremowa i dość miękka dlatego z łatwością sunie po ustach i
pokrywa je kolorem.
na bazie masła shea i murumuru, tworzących elastyczną mieszankę
polimerową, zapewniającą ustom skuteczniejsze nawilżanie. Wbudowana baza
sprawia z kolei, że kolor gładko rozprowadza się na wargach sprawiając,
że stają się one aksamitne w dotyku. Dzięki polimerom kolor pozostaje
żywy i intensywny przez cały dzień, gwarantując ustom pełen stopień
krycia oraz gładszy i pełniejszy wygląd. Pomadka jest rzeczywiście
niezwykle kremowa i dość miękka dlatego z łatwością sunie po ustach i
pokrywa je kolorem.
Prócz 02 Bare Pop z gamy kolorystycznej nude posiadam odcień 01 Nude Pop, czyli delikatny dzienniak o różowych, zimnych tonacjach.
Z gamy pomarańczowej posiadam delikatny 05 Melon Pop oraz mój absolutny faworyt, soczystą wiśniową-czerwień w odcieniu Cherry Pop 08, która jest intensywna i niezwykle trwała.
Z fioletowej gamy Plum Pop 14, czyli kolor który bardzo miło mnie zaskoczył. To mieszanka fioletu i różu w związku z czym idealnie wpisuje się w moje pomadkowe gusta.
Jak wspomniałam niejednokrotnie, pomadki są bardzo kremowe, nawilżające i długotrwałe (zwłaszcza Cherry Pop 08 co oczywiste z uwagi na najbardziej intensywny kolor). Jeśli więc nie mieliście jeszcze okazji obejrzeć z bliska tych nowości marki Clinique, to gorąco Was do tego zachęcam. Zapewniam, że będziecie mieli problem z wyborem koloru, sama mogłabym mieć je wszystkie 🙂