Lata wyczekuję niecierpliwie, tym bardziej, że aktualnie trwająca wiosna nie rozpieszcza. Z pomocą przychodzi mi nowa, letnie kolekcja Chanel zrealizowana przez makijażystę marki – Lucia Pica Global Creative Makeup and Color Designer. Inspiracją dla jej stworzenia było naturalne piękno kobiety i natura zbudowana z ciepłych kolorów nude, koralowych i brzoskwiniowych odcieni z brązowymi i zielonymi akcentami nawiązującymi do lazurowego morza. Nie ulega więc wątpliwości, że królują tu ciepłe odcienie, co cieszy mnie niezmiernie bo właśnie po takie sięgam najczęściej. Kolekcja jest odzwierciedleniem otaczającej nas przyrody i na myśl przywodzi skórę muśnięta promykami słońca. Na pewno uda się uzyskać taki właśnie efekt z pomocą limitowanego pudru brązującego Chanel Les Beiges Bell Mine Powder występującego w pięciu odsłonach kolorystycznych, od jasnego po głęboki brąz. Egzemplarz, który prezentuję oznaczono nazwa medium i jest to ciepły odcień pustynnego brązu usłanego rozświetlającymi na złoto drobinkami, które pięknie podkreślają opaleniznę i ocieplają cerę. Takie lato uwielbiam…
Uzupełnieniem letniego makijażu jest pokrycie ust pomadką. Do wyboru mamy kremowy i gęsty Rouge Coco Stylo w trzech odcieniach: 207 Sepia, 217 Panorama, 227 Esquisse lub lśniący Rouge Coco Shine w dwóch kolorach: 527 Golden Sun oraz 537 Golden Sand. Sama postawiłam na lekki, pół transparentny Golden Sand. Pełny makijaż letni Chanel tworzą kredki do oczu Stylo Yeux w odcieniach grafitu i fioletu oraz mascary Inimitable Waterproof w brązowym kolorze Brun Profond oraz w kolorze morskiej fali Vert Profond.
Na lato marka Chanel proponuje cztery kolory naniesione na paznokcie. Le Vernis z numerem 560 Coquillage to piękna, rozbielona brzoskwinia, 562 Coralium to coś bardziej soczystego natomiast 558 Sargasso to mieszanka grafitu, butelkowej zielni i granatu wraz z delikatnie migoczącymi drobinkami. Jest jeszcze 564 Sea Whip – kolor który jest mieszanką dwóch pierwszych i stanowi ciepły odcień rozbielonego koralu.
#CRUISECOLLECTION
#CHANELMAKEUP
