Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
4 lis

StriVectin Masque Peel-off argent

Maseczki są nieodzownym elementem pielęgnacji skóry chyba każdej z nas. Osobiście używam ich często i regularnie i przez moje życie przewinęła się ich cała masa. Zrozumiałam jest, że z uwagi na upływ czasu moje poszukiwania w tym obszarze skupiają się na innych aspektach, to co kiedyś było w pełni wystarczające dla mojej skóry dziś już tak fantastycznie nie zadziała i będzie po prostu zbyt ubogie. Dlatego priorytetem są u mnie maski oczyszczające, usuwające zmęczenie i fajnie gdy powalczą z upływem czasu. Masque peel-off argent marki StriVectin, dostępnej w perfumeriach Sephora , to nowatorska maseczka oparta o silnie działające właściwości koloidalnego srebra . Masque peel-off argent to złuszczająca formuła, która  usuwa i oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i podrażniających składników środowiskowych, które pory...
Czytaj dalej
27 paź

Musy do ciała

Nadeszło to czego bardzo nie lubi moja skóra czyli pora chłodów, ogrzewanych pomieszczeń oraz warstwy ciuchów nakładanych na nią na cebulkę. Wszystko to razem wzięte oznacza możliwość wystąpienia mocnych przesuszeń, ściągnięcie skóry i uporczywe jej swędzenie. Dlatego by uchronić się przed wszystkimi tymi nieprzyjemnościami z nadejściem pierwszych chłodów wyciągam mój pielęgnacyjny arsenał składający się z olejków i produktów silnie nawilżająco-odżywczych. Nie straszne mi zupełnie cięższe formuły, które owszem mogą pozostawić jakąś odczuwalna warstwę, jeśli na długo chronią moją skórę. W tym roku, po pierwszym pozytywnym odbiorze klik, postanowiłam wypróbować musy z Ministerstwa Dobrego Mydła. Nie będę pisać co to za miejsce bo większość z Was pewnie bardzo dobrze zna działalność dziewczyn a jeśli nie to z łatwością odszuka wszelkie...
Czytaj dalej
25 wrz

Yonelle Bodyfusion

Która z nas nie marzy o skórze ciała sprężystej i gładkiej? O kosmetyku stworzonym dla zaspokojenia potrzeb wymagającej skóry, która z każdym rokiem traci na elastyczności i jakości (w ogólnym pojęciu)? Myślę, że odpowiedź znalazłaby się szybko w postaci lasu rąk w górze. Sama należę do grupy kobiet, która ma swoje latka, uważnie przygląda się zachodzącym zmianom i dba pieczołowicie o to co i jak nakłada na skórę, podglądając przy tym efekty. Tym bardziej cieszy gdy efekty są odczuwalne, a skóra sprężysta, elastyczna i otoczona naprawdę fajną, kompleksową opieką. Linia Bodyfusion marki Yonelle to luksusowa, wszechstronna pielęgnacja ciała, łącząca skuteczność z wyjątkowymi właściwościami aplikacyjnymi. W kosmetykach wykorzystano najbardziej znane składniki aktywne anti-aging takie jak retinol, czy kwas...
Czytaj dalej
17 wrz

Kiehl’s Rosa Arctica Eye

Pielęgnacja okolic oczu jest dla mnie szalenie ważna. Szukam bogatych formuł, które mocno nawilżają i odżywiają delikatną skórę, dodatkowo zależy mi na efekcie przeciwzmarszczkowym bo latka lecą nieubłaganie. Balsam pod oczy przywracający młody wygląd skóry Rosa Arctica Eye (189zł/14ml) marki Kiehl's to świetna propozycja dla tych, którzy jak jak ja mają podobne oczekiwania. Według zapewnień producenta balsam pod oczy wzmacnia i rewitalizuje skórę, aby zmniejszyć widoczność drobnych linii i zmarszczek oraz ujędrnić skórę pod oczami. Wyjątkowa formuła natychmiastowo rozświetla skórę pod oczami, zaś odżywcze lipidy pomagają chronić skórę przed utratą wody. Skóra w okolicach oczu jest wyraźnie gładsza, delikatniejsza i zyskuje młodszy wygląd. Ciekawa jest tu konsystencja, wiem że nie każdemu może przypaść do gustu podobnie jak się...
Czytaj dalej
16 wrz

Produkty, które się u mnie nie sprawdziły

czyli post z serii "powrotów nie będzie".  Większość opakowań zużytych i tylko czekałam by uzbierać odpowiednią ich ilość by rozprawić się z produktami, które lekko mówią zalazły mi za skórę. Na pierwszy ogień idzie odżywka PRO FIBER od L’Oréal Professionnel "odnowa włosa" (65zł). Produkt skierowany jest do włosów poddawanych wielu inwazyjnym zabiegom (w moim przypadku to farbowanie i codzienne suszenie). Cała seria ma wyjątkowy zapach, na początku uwalnia pikantne nuty, a następnie przechodzi w słodki, ciepły zapach o silnych nutach esencji wanilii. Żeby nie było, bardzo polubiłam się z szamponem oraz serum w sprayu ale ta tutaj, odżywka bez spłukiwania (tak przynajmniej napisano na opakowaniu!) to jest nieporozumienie. Gwoździem była konieczność ponownego umycia włosów bowiem okazało się...
Czytaj dalej
8 wrz

Pielęgnacyjne hity lata

Dziś o trzech produktach, które towarzyszyły mi przez lato i absolutnie skradły moje serducho, jeden tak bardzo, że piszę o nim ponownie. Co prawda tylko wspomnę i podlinkuję wpis właściwy ale należy zaznaczyć i podkreślić, a będę to robić często, że lekkie serum Intensif marki Sisley jest boskie klik. Lekkie, świetnie i szybko wchłaniające się w skórę ale co najważniejsze zażegnało wszelkie moje skórne bolączki. Serum to zawiera skoncentrowaną dawkę składników oczyszczających, odblokowuje pory, wygładza strukturę powierzchni skóry i znacząco redukuje niedoskonałości. Przywrócenie równowagi skóry wyraźnie poprawia wygląd cery. Niedoskonałości ulegają znacznemu zmniejszeniu już po kilku dniach stosowania. Z uwagi na użycie w składzie kwasu salicylowego po zastosowaniu zaobserwowałam widoczne łuszczenie i szybsze gojenie się zmian. *Pełny skład...
Czytaj dalej
6 wrz

Gold & Diamond Face Masks

Dużymi krokami bliża się wielki wieczór. Wieczór podczas którego chcemy wyglądać absolutnie olśniewająco. Na nic zda się piękna sukienka i makijaż gdy skóra wygląda na przygaszoną i szarą. Zawsze wtedy chwytam za koło ratunkowe jakim są maseczki "przed imprezą" czyli bankietowe. Za każdym razem gdy czas goni i nie mam go na skomplikowane zabiegi pielęgnacyjne a chcę by moja skóra odzyskała blask wybieram właśnie takie rozwiązanie. Firma Starskin ze swoimi maseczkami z tkaniny nasączonej substancjami aktywnymi gości u mnie od dawna i przerobiłam chyba wszystkie możliwe warianty dostępne w perfumerii Douglas. Ucieszył mnie więc fakt, że w szeregach znalazły się dwie nowe odsłony tych masek czyli Gold Mask i Diamond Mask; no i to dobra okazja aby...
Czytaj dalej
23 sie

Origins High-Potency Night-A-Mins Skin Refining Oil

To, że sen jest najlepszym kosmetykiem wie pewnie każda z nas. Sama, w swej skrupulatnej walce o piękną skórę lubię przeznaczyć na odpoczynek około ośmiu godzin i wspomóc się siłą pielęgnacyjnych kosmetyków. Dlatego prócz oczywistego na tę porę dnia kremu, stawiam na serum lub olejki. Tym razem opowiem Wam o Origins High-Potency Niht-A-Mins, który miałam przyjemność stosować. Słowem wstępu warto wspomnieć o samej marce Origins, która promuje piękno wewnętrzne i zewnętrzne. Produkty Origins bazują głównie na składnikach roślinnych i olejkach aromatycznych. Natura jest najważniejszym pojęciem w filozofii Origins. Olejkek Origins High-Potency Niht-A-Mins zamknięto w estetycznym i minimalistycznym opakowaniu z pipetą. Jeśli chodzi o stronę wizualną to bardzo mi się podoba, w takiej konwencji utrzymane są pojedyncze opakowania jak i...
Czytaj dalej
21 sie

Elancyl Cellu Slim

Jeśli chodzi o letnią pielęgnację to produkty do walki z cellulitem schodzą u mnie jak woda. Ostatnio pokazywałam Wam to co króluje u mnie wieczorem (peeling i olejek Stenders klik) a tymczasem pielęgnacja poranna i denko w jednym. Mowa będzie o produktach antycellulitowych sygnowanych apteczną marką Elancyl. Nie wiem jak u Was ale u mnie marka zawsze kojarzyła się z wysoką jakością i skutecznością. Linia przeznaczona do walki o gładkie i ładne ciało tylko to potwierdza. Niech rekomendacją będzie fakt, że to kolejne opakowania, które udało mi się opróżnić. I tutaj napomknę o jedynej wadzie czyli o niskiej wydajności produktów tej serii. Raz, że stosuję je codziennie i systematycznie a dwa mają lejąco-żelową strukturę, która szybko znika...
Czytaj dalej
5 sie

Drogeryjne hity I

To, że na blogu prezentuję w głównej mierze kosmetyki półki selektywnej nie znaczy, że nie używam produktów drogeryjnych. Często też zdarza się, że bardzo coś polubię z tej drogeryjnej półki dlatego postanowiłam, że od czasu do czasu zrobię post pod tytułem jak wyżej czyli "drogeryjne hity". Temat pojawił się po tym jak zostałam niejako zmuszona zmienić pielęgnację (przynajmniej w części i na jakiś okres czasu) klik, ponadto mocno ponarzekałam sobie na kilka produktów, w tym płyn do zmywania oczu klik a mam do pokazania coś co w przeciwieństwie radzi sobie wyśmienicie, dlatego postanowiłam popełnić taki wpis. Generalnie produkty nie są jakoś szczególnie odkrywcze, zwłaszcza jeśli mowa o serii dla dzieci, którą można dostać w sieci Rossmann i...
Czytaj dalej